Cześć kochani! Październik jak zwykle (u mnie) okazał się bardzo intensywnym miesiącem. Wróciłem do prowadzenia zakupów w Porcie, zacząłem współpracę z Expressem Ilustrowanym, w którym od soboty możecie czytać moje porady modowe, a także zostałem twarzą soków Fortuna. Poza tym odwiedziłem Paryż, Rotterdam... i zaraz ruszam na Belarus Fashion Week w Mińsku.
Przejdźmy do tego co mam na sobie. Najważniejszym elementem dzisiejszego OOTD jest koszulka z Metallicą. Co do samej muzyki zespołu, szczerze mogę przyznać, że nie jestem ich fanem, ale koszulki markowane zespołami to must have jesieni! Poza tym czapka z uszami, to mała inspiracja na dzisiejszy wieczorny wypad na Halloween. Pozostałe elementy stylówki to spodnie z dziurami na kolanach, nadal w trendach! Czarne sneakersy to moja propozycja na zimniejsze dni, a poza tym są uzupełnione futerkiem ;)
Tytułowa piosenka jest nieprzypadkowa, za parę dni widzimy się też na koncercie Justina Biebera w Krakowie. Kto z Was też wpada? :)
Zdjęcia powstały w Pasażu Róży, ich autorem jest niezmiennie Kamil Antczak, wpadajcie na jego stronę.
Czapka: H&M/ Kurtka: Bershka/ Koszulka z Metallicą: H&M Div/Koszula: vintage/ Spodnie: Bershka/ Buty: Zara/ Koszula: Yield Clothing/ Septum: H&M Rotterdam (w Pl niedostępne)